Noc świętojańska

Dodane przez Barbara Pacan - 23-06-2023 - 14:23
Szóstka Pań z grupy Aktywne Wrocławianki pozuje do zdjęcia. Panie stoją przed lasem, wśród zieleni i drzew. Mają na głowach kwietne wianki, na szyji czerwone korale. oraz przyczepione ręcznie robione serca przypięte do bluzek.

„Gdy słońce Raka zagrzewa,
A słowik więcej nie śpiewa,
Sobótkę, jako czas niesie,
Zapalono w Czarnym Lesie.”
/„Pieśń świętojańska o Sobótce”, Jan Kochanowski/

 

Jest to pieśń napisana przez najwybitniejszego polskiego poetę, Jana Kochanowskiego.
Utwór jest nie tylko opisem sobótkowych zwyczajów, ale także pochwałą życia wiejskiego, rodzinnego i życia w ogóle.

Noc świętojańska miała zawsze charakter święta ludowego i zupełnie nie pasowała do pałacowych obiektów i eleganckiego towarzystwa. Jednak mimo to tej nocy, zarówno szlachta, jak i arystokracja ,chętnie bratała się z ludem i bywała na zabawach świętojańskich.

Jedynym z elementów nocy świętojańskiej było puszczanie wianków na wodę. Ta tradycja przetrwała w Polsce do czasów współczesnych.

Aby tradycji stało się zadość - Panie z grupy „Aktywne Wrocławianki”, działającej przy WCRS – Wrocławskim Centrum Seniora, uwiły wianki, które będą puszczone w noc świętojańską.

„Kwiatki barwy rozmaitej,
Które na łubce obszytej
Usadzę w nadobne koło
I włożę na swoje czoło.
Tak dziewka, jako młodzieniec,
Nie proś mię nikt o mój wieniec;
Samam go swą ręką wiła,
Sama go będę nosiła.”
/„Pieśń świętojańska o Sobótce”, Jan Kochanowski/