„Razu jednego... kiedy w malignie zasnąłem, Wpadł mi palec w kałamarz... i pisać zacząłem.” /Aleksander Fredro, Trzy po trzy/
Kosz biało-czerwonych kwiatów przyozdobił pomnik Aleksandra hrabiego Fredry we Wrocławiu.
Pomnik ten dzięki staraniom lwowskiego Koła Literacko – Artystycznego stanął w roku 1897 we Lwowie przy ulicy Akademickiej. Jest to dzieło profesora ówczesnej lwowskiej Szkoły Politechnicznej, Leonarda Marconiego. W roku 1945 pomnik został przewieziony do Warszawy, a dopiero w 1956 roku trafił na Rynek we Wrocławiu. Jest to jeden z trzech, poza Krakowem i Gnieznem, pomników Fredry w Polsce.
20 czerwca 2023 roku przypada 230. rocznica urodzin Aleksandra Fredry - tego najwybitniejszego polskiego komediopisarza, pamiętnikarza, poety oraz żołnierza kampanii napoleońskich. Sejm RP ustanowił rok 2023 Rokiem Aleksandra Fredry.
Z tej okazji grupy senioralne „Aktywne Wrocławianki”, „Niespodzianki” i „o-CAL-eni”, działające przy WCRS - Wrocławskim Centrum Seniora, uroczyście złożyły kwiaty pod pomnikiem Aleksandra Fredry. Była to również okazja do spotkania się i rozmów z Prezydentem Wrocławia Jackiem Sutrykiem.
Aleksander Fredro urodził się w Surochowie koło Jarosławia. Swoje dzieciństwo i młodość spędził w Bieńkowej Wiszni i Lwowie. W 1812 roku wziął udział w wyprawie Napoleona na Moskwę, za co później został odznaczony Złotym Krzyżem Virtuti Militari oraz francuskim Krzyżem Legii Honorowej.
„Wyjechaliśmy razem nie z równych pobudek Napoleon na Elbę, ja prosto do Rudek. Tęskniłem za obozem... nudziłem się przeto I ażeby coś robić, zostałem poetą” – pisał.
Fredro jest autorem 39 sztuk, głównie komedii i fars, także opery, tragedii, pamiętnika, zbioru ponad 1000 maksym, sentencji, ok. 330 wierszy i bajek. Wymieńmy tylko najbardziej znane takie jak „Zemsta”, „Śluby panieńskie”, „Mąż i żona”, „Dożywocie” czy też „Trzy po trzy”.
We Wrocławiu w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich znajduje się cenny fragment archiwum całej rodziny, w tym liczący ponad 20 tomów zbiór rękopisów: 23 dzieła sceniczne („Zemsta”, „Śluby Panieńskie” i „Pan Jowialski”), 3 zbiory wierszy, autograf pamiętnika „Trzy po trzy” i memoriału politycznego „Uwagi nad stanem socjalnym Galicji”, a także 27 listów.
I jeszcze jeden akcent fredrowski - w kościele św. Maurycego przy ulicy Traugutta w jednej ze ścian jest wmurowany prawy kciuk pisarza, który został przywieziony z Rudek (gdzie jest pochowany Aleksander Fredro) przez prof. Bogdana Zakrzewskiego.
Aleksander Fredro jest jednym z dwóch, obok Zygmunta Krasińskiego, pisarzy polskich, którzy nosili tytuł hrabiowski.
„Żył jak na owe czasy długo, a jak na polskiego pisarza w wieku XIX – zamożnie i wygodnie.” – pisze dr Floryńska-Lalewicz.
„Lubić i Kochać – dwa podobne słowa, Czułość ich różni, obojętność miesza; Pierwsze się w zmysłach i rodzi, i chowa, Drugie zaś tylko jedno serce skrzesza! Każdy coś w życiu mniej lub więcej Lubił Lubi i lubić jeszcze często będzie. Ten zaś, co Kochał i spokojność zgubił, Ten w kochających już nie stanie rzędzie. Między Lubieniem a Kochaniem tkliwym Taż sama różność, te same są cienia, Co między szczęściem trwałym i prawdziwym A życiem cichym wolnym od cierpienia.” /A. Fredro/